Informatyzacja sądów ułatwia dochodzenie należności na drodze prawnej
Rozmowa | Maciej Panfil, starszy partner w Kancelarii Prawniczej Maciej Panfil i Partnerzy sp.k.
Dwa lata temu wprowadzono w Polsce system elektronicznego postępowania upominawczego (EPU), dzięki któremu po raz pierwszy w historii polskiego sądownictwa można wszcząć postępowanie, nie ruszając się z domu czy z kancelarii. Wystarczy zalogować się do systemu, napisać uproszczony pozew i wysłać do sądu. Nie potrzeba żadnych dodatkowych dokumentów ani załączników. Czy to rozwiązanie się sprawdza?
Maciej Panfil: Tak. To bardzo duże ułatwienie dla całego wymiaru sprawiedliwości. W kancelarii, która specjalizuje się w dochodzeniu należności na drodze prawnej, dziennie przygotowuje się kilkadziesiąt kilogramów dokumentów, które trzeba wydrukować, podpisać, a następnie wysłać. Dzięki informatyzacji wszystko odbywa się znacznie sprawniej. Sprawa szybciej trafia do sądu i szybciej jest rozpatrywana.
Do połowy tego roku do systemu elektronicznego postępowania upominawczego skierowano już 3,5 miliona wszystkich spraw. Średni czas ich rozpoznania w tym trybie wynosi obecnie ok. 25 dni.
E-zajęcie to narzędzie pozwalające zająć rachunek bankowy bez konieczności przesyłania papierowych dokumentów
Z EPU korzystają głównie kancelarie, firmy windykacyjne, banki, firmy telekomunikacyjne oraz inne podmioty mające charakter tzw. powodów masowych, z tego narzędzia jednak może skorzystać każdy, kto ma jakąkolwiek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta