Klasyka w trzech setach
Prestiżowe starcie Djokovicia z Murrayem dla Serba. Szkotowi pozostało walczyć o rewanż w finale
Można już pisać, że ich mecze to nowa klasyka męskiego tenisa: długie wymiany, równa walka, duże napięcie i od czasu do czasu nadzwyczajne akcje. Djoković zwyciężył 4:6, 6:3, 7:5.
Zgodnie z zasadami dramaturgii najwięcej działo się w ostatnim secie. We wcześniejszych decydowało pojedyncze przełamanie serwisu rywala – taka przewaga wydawała się nie do odrobienia. Kiedy Djoković prowadził 4:6, 6:3, 4:3 i miał podanie hala chyba już po cichu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta