Są pieniądze, nie ma dzieci
Rząd pompuje od lat miliardy w programy wspierania rodziny. Bez najmniejszych skutków.
Wydłużenie urlopów wychowawczych, rozbudowa żłobków i przedszkoli, dodatki na wychowanie dzieci oraz wiele innych wysiłków rządu Angeli Merkel pozostaje bez efektu w postaci zwiększenia liczby urodzin.
Z najnowszych danych statystycznych wynika, że w roku ubiegłym stopa urodzin wynosiła 1,36 dziecka na kobietę, nieznacznie mniej niż rok wcześniej. Liczba dzieci w wieku do 18 lat zmniejszyła się o 14 proc. w ciągu ostatniej dekady.
– Okazuje się, że więcej miliardów na politykę prorodzinną nie oznacza automatycznie przyśpieszenia przyrostu naturalnego – mówi „Rz" prof. Gerd Langguth, politolog. Jego zdaniem jest to porażka polityki.
Więcej niż w Polsce
Niemieckie media, szukając przyczyn takiego stanu rzeczy, przypominają, że w takich krajach sąsiednich jak Francja czy Dania, przyrost naturalny jest znacznie wyższy,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta