Odszkodowanie należy się mimo braku kluczyków
Ubezpieczyciel nie ma prawa odmówić wypłaty pieniędzy z autocasco, nawet jeśli właściciel skradzionego auta zostawił w szatni kurtkę z kluczykami.
Sąd Apelacyjny w Warszawie rozstrzygnął spór między ubezpieczycielem i właścicielem skradzionego auta. Stwierdził, że pozostawienie w szatni kurtki z kluczykami do samochodu, który następnie został skradziony, nie może być zakwalifikowane jako rażące niedbalstwo. Ubezpieczyciel musi więc wypłacić odszkodowanie.
Dozorowana szatnia
Sprawa miała początek w marcu 2008 r. W.B. udał się na badania kontrolne do kliniki. Samochód zaparkował na ulicy, gdzie łatwiej było znaleźć miejsce. Nie mógł zabrać ze sobą kluczyków od auta, ponieważ miał przejść badania emitujące fale, które mogłyby je uszkodzić. Dlatego jeszcze przed wejściem do budynku włożył je do zamykanej na suwak kieszeni kurtki. Kurtkę pozostawił w szatni, która była stale dozorowana przez szatniarkę (była zamykana i niedostępna dla klientów). Po badaniu okazało się, że w kieszeni nie ma kluczyków, a samochód został skradziony.
Poszkodowany natychmiast zawiadomił policję....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta