Nakaz płacowy urzędnika skuteczniejszy od wystąpienia
Nie zawsze inspektor pracy spowoduje, że załoga otrzyma zaległe pobory. Jeśli prawo pracownika do świadczenia lub jego należna wysokość budzą jakiekolwiek wątpliwości, wówczas sprawa trafi do sądu
Jedynie nakaz inspektora pracy pozwala skutecznie wyegzekwować dochodzoną przez podwładnego należność. Gdy nie zostanie wykonany, jako decyzja administracyjna podlega egzekucji. Inaczej wystąpienie inspektora nie jest decyzją administracyjną i nie ma charakteru aktu władczego. Zatem pracodawca nie musi się mu podporządkować.
Tak wynika z postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego z 29 maja 2009 r. (I OSK 626/09). Nie jest ono zagrożone sankcją, gdyż ma charakter zalecenia lub postulatu urzędnika skierowanego do pracodawcy.
Istotą wystąpienia jest stwierdzenie faktu naruszenia przepisów i wezwanie pracodawcy do jego usunięcia w wyznaczonym terminie (postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z 18 maja 2010 r., III SA/Kr 304/10). Jedynym obowiązkiem pracodawcy związanym z otrzymaniem wystąpienia jest zawiadomienie inspektora pracy, w terminie wskazanym w wystąpieniu, o terminie i sposobie wykonania ujętych w nim wniosków (postanowienie NSA z 23 października 2008 r., I OSK 1029/ 08).
Bezsporność świadczeń
W interesie pracowników leży więc, aby kontrolerzy wydawali jak najwięcej nakazów płacowych. Ten środek jest bowiem bardziej skuteczny niż wystąpienie. Niestety, taki kontroler nie zawsze może wydać nakaz zapłaty należnych w ocenie pracownika świadczeń. Podstawowym warunkiem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta