Justyna: Soczi kusi torturą
Dziś od 11.30 sprinty na Krasnej Polanie, gdzie za rok Justyna Kowalczyk chce zdobywać medale igrzysk
Jeszcze jest wokół tras plac budowy, ale kontrole już olimpijskie: służbiści zatrzymują na każdym kroku, prześwietlają, nigdzie nie puszczą bez akredytacji. Ale Justynie się tu wszystko podoba. Po rosyjsku mówi znakomicie, Bułhakowa czyta w oryginale, przyjaciół narciarskich ma głównie na Wschodzie. Jest u siebie.
Przyjechała na próbę przedolimpijską w Pucharze Świata (dziś od 9.30 kwalifikacje sprintu, wyścigi od 11.30, jutro o 10.50 bieg łączony, w niedzielę o 12 drużynowy sprint, TVP 2 i Eurosport), żeby zobaczyć, co ją będzie napędzać do pracy w najbliższych miesiącach.
Jej największe rywalki, Marit Bjoergen i Therese...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta