Nie znam dowodów na zamach
Doceniam Antoniego Macierewicza. To on zyskuje na mówieniu, że trzy osoby przeżyły – mówi Zbigniew Girzyński.
Rz: W ostatnim sondażu PiS i PO osiągnęły identyczne, 29- proc. poparcie. Jak PiS chce to zepsuć?
Zbigniew Girzyński, poseł Prawa i Sprawiedliwości: Nie wierzę sondażom. PO jest zawsze przeszacowana, a PiS niedoszacowany. Wierzę ludziom, którzy są coraz bardziej sfrustrowani sytuacją polityczno- -gospodarczą w Polsce i chcą zmiany nieudolnego rządu pod przywództwem Donalda Tuska. Polacy czekają na alternatywny program PiS wobec tego, co proponuje rząd PO–PSL.
Wyborcy czekają na realne recepty uzdrawiające sytuację gospodarczą w Polsce czy na kolejne wariacje na temat zamachu w Polsce?
Z całą pewnością Polacy chcą naprawy sytuacji społeczno-ekonomiczno- -gospodarczej w kraju. Ale też większość Polaków chciałaby wyjaśniania przyczyn katastrofy smoleńskiej.
Czy PiS ma szansę wygrać kolejne wybory, mówiąc o zamachu?
Tak, ale pod warunkiem, że znajdą się dowody mówiące, że pod Smoleńskiem jednak do niego doszło.
A czy są dowody mówiące, że pod Smoleńskiem doszło do zamachu?
Ja takich jednoznacznych dowodów nie znam.
A czy w świetle znanych faktów miałby pan odwagę stwierdzić, że trzy osoby przeżyły katastrofę Tu-154M?
Gdyby były dowody, że trzy osoby przeżyły, to nie wahałbym się o tym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta