Wielka polityka na rynku w Rybniku
Największe partie na Śląsku testują siły przed przyszłorocznymi wyborami do europarlamentu.
Sztab Platformy jest zniesmaczony tym, co się dzieje od kilku dni w okręgu rybnicko-mikołowskim nr 73. W niedzielę odbędą się tu wybory uzupełniające do Senatu. Aż ośmiu kandydatów walczy o mandat po zmarłym w styczniu senatorze Platformy Antonim Motyczce. Ale myli się ten, kto wierzył, że PO lekką ręką uzupełni mandat. – My kampanię wyborczą normalnie prowadzimy od miesiąca, konkurenci się obudzili kilka dni temu i zajeżdżają nam region wyborczy. Strach na rynek wyjść, żeby jakiegoś polityka z Warszawy nie spotkać – utyskuje działacz Platformy ze Śląska.
Jak ważny w Rybniku i okolicach odbywa się partyjny test, świadczy ilość politycznych liderów w tak małym okręgu. W poniedziałek kandydata SLD Krzysztofa Sajewicza przyjechał wesprzeć wizerunkowo Leszek Miller (panowie zjechali nawet do kopalni), a posła Bolesława Piechę, kandydata PiS – m.in. Jarosław Kaczyński.
Strach duopolu
PO nie spodziewała się takiego zainteresowania. – Konkurencja jest niespodziewanie duża – mówi Artur Gryzok, pełnomocnik Mirosława Dużego, kandydata Platformy, z którego polityczni przeciwnicy śmieją się, że „nikt go nie zna". Gryzok był współpracownikiem zmarłego senatora Motyczki, kandydata wspiera także wdowa po senatorze.
– Po katastrofie smoleńskiej, w której zginęło troje senatorów, w tym wicemarszałek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta