Stracił zaufanie firmy, może być zwolniony
Umowę o zarządzanie przedsiębiorstwem państwowym i, szerzej, umowę menedżerską może rozwiązać każda ze stron, gdy straci zaufanie do drugiej.
Jeśli strony chcą zapewnić większą stabilność kontraktu menedżerskiego, to powinny zamieścić w nim dodatkowe ograniczenia wypowiedzenia.
To wnioski z wyroku Sądu Najwyższego.
Skrócili kontrakt
Iwona T. domagała się zasądzenia od Skarbu Państwa (wojewody małopolskiego) ok. 400 tys. zł odszkodowania za rozwiązanie z nią umowy o zarządzanie przedsiębiorstwem bez wskazania ważnego powodu.
Umowa była zawarta na czas oznaczony (na trzy lata), ale przewidziano w niej, że może być rozwiązana przez każdą ze stron z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, który zresztą zakład zastosował. Lwią część tej kwoty stanowiło utracone wynagrodzenie za okres od wygaśnięcia umowy do jej planowanego końca, tj. za 13 miesięcy. Menedżerka domagała się ponadto nagrody rocznej.
Według niej sprawy fabryki prowadziła bez zarzutu, przygotowała ją do restrukturyzacji i prywatyzacji, do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta