Symboliczne paradoksy
Minęło raptem ćwierć wieku i okazało się, że jednak można świętować zwycięstwo w wyborach 4 czerwca 1989 r.
Oczywiście, najhuczniej obchodzą je ci, którzy wtedy najbardziej się bali świętowania, wyobrażając sobie chyba, że rozochocony lud polskich miast i wsi będzie antycypował wizje Jarosława Marka Rymkiewicza i powywiesza na latarniach paru komunistów. Zresztą kto ich tam wie. Może sądzili, jak dziś prezydent Bronisław Komorowski, że jeśli Polacy zaczną tańczyć na ulicach, to do baletu przyłączą się sowieckie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta