Duże browary wierzą w puby
W I półroczu 2013 roku spadła sprzedaż piwa w gastronomii. Producenci liczą jednak na rozwój tego segmentu i nie szczędzą pieniędzy na inwestycje.
– W pierwszej połowie tego roku sprzedaż piwa w gastronomii mogła zmaleć o 4–6 proc. – szacuje Marcin Burdach, dyrektor do spraw HoReCa (hotele, restauracje, catering) w Carlsberg Polska, trzecim producencie piwa w naszym kraju. – Spadek to efekt wysokiej bazy, którą zawdzięczamy Euro 2012 oraz pogorszenia się nastrojów konsumentów, uderzającego w pierwszej kolejności w ten segment rynku – dodaje.
Mniej, ale ciekawiej
W mniejszym stopniu niż wielkość sprzedaży zmalały jednak wydatki na piwo w restauracjach, pubach i klubach. To zasługa rewolucji, którą kilka lat temu na polskim rynku zapoczątkowały browary regionalne i restauracyjne. Oferując piwa smakowe, ciemne i niepasteryzowane, sprawiły, że polscy konsumenci zaczęli interesować się produktami innymi niż masowe lagery.
– Dla Polaków kupujących piwo w lokalach coraz większe znaczenie ma nie ilość, ale jakość i ciekawe doznania – mówi Marcin Burdach. – Stąd rosnące zainteresowanie piwami specjalnymi, jak wprowadzone przez nas w tym roku do gastronomii belgijskie piwo Grimbergen – dodaje.
Na razie tę markę można kupić w 26 restauracjach w największych miastach w Polsce. Do końca tego roku ich liczba ma się podwoić. – Grimbergena oferujemy jedynie w lokalach premium, gdzie dobierane jest do pasujących do niego potraw, a obsługa ma dużą wiedzę na jego temat – wyjaśnia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta