Nie wszędzie galeriom wystarczy konsumentów
Centra handlowe. Mimo coraz większego nasycenia powierzchnią handlową, deweloperzy nie rezygnują z kolejnych inwestycji.
Aż 72 proc. poznaniaków uważa, że w ich mieście nie potrzeba więcej centrów handlowych – tak wynika z badań TNS Polska, przeprowadzonych w ubiegłym miesiącu na zlecenie poznańskich przedsiębiorców. Co więcej, 26 proc. ankietowanych twierdzi, że w Poznaniu galerii jest już za dużo.
– Rynek centrów handlowych w stolicy Wielkopolski, uwzględniając obiekty będące w budowie, jest już wystarczająco nasycony. Powstanie kolejnych centrów może doprowadzić do tzw. kanibalizacji rynku, zamykania poszczególnych sklepów w galeriach handlowych i w perspektywie znikania popularnych marek z mapy Poznania – alarmują poznańscy przedsiębiorcy.
Naturalna konkurencja
Według danych Cusman & Wakefield, już po ukończeniu realizacji Poznań City Center, czyli jesienią br., Poznań stanie się, obok Wrocławia, jednym z bardziej nasyconych rynków handlowych, wśród największych polskich miast. Ta inwestycja będzie prawdziwym testem dla rynku. A wszystko wskazuje, że na tym nie koniec. Na horyzoncie pojawiają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta