W grze są trzy życia
Polimex – jeszcze zupełnie niedawno sztandarowa polska spółka budowlana – w minionym tygodniu dostał kolejną szansę na przeżycie.
Zastanawiam się, czy potrzebnie tę szansę Polimeksowi dano. Czy nie lepiej było już w ubiegłym roku przeprowadzić kontrolowaną upadłość tej firmy.
Nie jestem komputerowym graczem, ale z czasów, gdy szczytem marzeń był pecet w wersji AT, pamiętam, że w standardowej strzelance miało się trzy życia. Potem pojawiał się napis „game over", czyli „koniec gry". Można było zacząć od nowa, albo przejść do innej gry.
Polimex pierwsze życie zaczął szmat czasu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta