Nowy sposób na inwestycje
Program rządowy ma zaktywizować prywatne środki. W ten sposób powstaje polski „EBOiR", wskazują uczestnicy debaty zorganizowanej przez „Rzeczpospolitą".
– Kryzys w Europie spowodował, że postępuje proces delewarowania, także w naszym regionie. Choć warto zauważyć, że jest ono zróżnicowane w poszczególnych krajach. Odpływ finansowania najbardziej odczuły takie kraje, jak Czarnogóra, Łotwa, Litwa czy Węgry. W Polsce to zjawisko ma mniejszą skalę, ale wyzwaniem jest długoterminowe finansowanie – zauważa Jan Krzysztof Bielecki, szef Rady Gospodarczej przy premierze.
Podkreśla, że odpowiedzią na tę sytuację jest program Inwestycje Polskie, który na razie składa się z dwóch komponentów – Polskich Inwestycji Rozwojowych oraz Banku Gospodarstwa Krajowego, a w przyszłości mogą się pojawić kolejne elementy.
– Obecnie większość akcji kredytowej skupia się na kredytach krótkoterminowych. Cierpią na tym kredyty inwestycyjne i hipoteczne. W praktyce kredyt inwestycyjny udzielony na osiem lat – taki jest obecnie maksymalnie dostępny w większości banków europejskich – pozwoli na sfinansowanie bardzo nielicznych inwestycji infrastrukturalnych, zasadniczo wyłącznie w sektorze paliwowym i to jedynie w projektach wydobywczych – zauważa Mariusz Grendowicz, prezes rządowej spółki Polskie Inwestycje Rozwojowe.
Jego zdaniem bez dodatkowych narzędzi wsparcia, które pojawiły się w ramach programu Inwestycje Polskie, mielibyśmy do czynienia z bardzo ograniczoną dostępnością...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta