Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Prokuratura na smyczy

17 sierpnia 2013 | Plus Minus | Kinga Hałacińska
autor zdjęcia: Andrzej Krauze
źródło: Plus Minus
Place składowe, rok 1998: sole potasu ze Wschodu
źródło: archiwum rodzinne
Place składowe, rok 1998: sole potasu ze Wschodu
Otwarcie bocznicy, rok 1999. Wśród notabli wójt Narewki, dyrektor Departamentu Infrastruktury PKP, wójtowa Hajnówki. Pierwszy z prawej bohater artykułu
źródło: archiwum rodzinne
Otwarcie bocznicy, rok 1999. Wśród notabli wójt Narewki, dyrektor Departamentu Infrastruktury PKP, wójtowa Hajnówki. Pierwszy z prawej bohater artykułu

Prokuratura i sądy dysponują ogromną władzą nad przedsiębiorcami. To ich działania pomagają domknąć układ niewidzialnym graczom rynkowym.

Komandosi, samochody bojowe i szturm jak na filmie. A wszystko, by aresztować jednego, śpiącego we własnym domu człowieka. – Kwiecień 2002 roku, 6.00 rano. Żona z córką w popłochu, a oni mnie za łeb i na dołek i potem do prokuratury. Jak zobaczyłem kilkudziesięciu funkcjonariuszy obstawiających mój dom, byłem roztrzęsiony. Pytam ich: za co? A oni nawet w prokuraturze nie wiedzą, ale w prasie już było – opowiada dziś 54-letni Mirosław Ciełuszecki, były prezes Farm Agro Planty, o swoim aresztowaniu przed laty.

I choć tego nie dostrzegł, już wówczas mógł mieć pewność, że sprawa ma drugie dno. Prawo zabrania, by tego typu informacje „wyciekały" z prokuratury. Skazanie przez media to pierwszy gwóźdź do trumny, a potem są kolejne. Jeśli ktoś chce postawić przedsiębiorcy zarzuty, to je postawi. – Prawo karne jest bardzo szerokie i dość łatwo można przypisać przedsiębiorcy działanie zabronione, które można podciągnąć pod kategorię przestępstwo – mówi dr Wojciech Sadowski, adwokat K&L Gates. Prawnicy przyznają, że normy karne są napisane tak, że przy odpowiedniej interpretacji są w stanie w ogóle uniemożliwić prowadzenie działalności gospodarczej.

Oczywiście tak wcale stać się nie musi, ale w wypadku spółki Farm Agro Planta sprawdził się czarny scenariusz. Jej właściciela oskarżono o to, że okrada sam siebie, czyli że działa na szkodę własnej spółki...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9615

Wydanie: 9615

Zamów abonament