Nomenklatura Donalda Tuska
Nie wiadomo, kto i dlaczego rozpowszechnił taśmę, na której słychać premiera rządu i szefa rządzącej partii mówiącego, że pewien „pisior" – Paweł Majcher, szef gabinetu politycznego ministra spraw wewnętrznych – „nie będzie długo dyrektorem".
Podobno pan Majcher nie był nawet nigdy członkiem PiS. Podobno kompetentnie pracował w mediach: nie tylko w radiu, pisywał nawet do „Gazety Wyborczej". Czytając jego biogram, zwróciłam uwagę, że jest laureatem nagrody BBC oraz że pełnił funkcję wiceprezesa Stowarzyszenia Rozgłośni Regionalnych Polskiego Radia i był członkiem komisji rewizyjnej Związku Pracodawców Mediów Publicznych. A zatem, mówiąc językiem „Polityki": „bezpartyjny, ale przyzwoity" – na tyle przyzwoity, że koledzy wybrali go do komisji rewizyjnej.
Rozumiem oburzenie i podniecenie wywołane słowami premiera, ale nie rozumiem zdziwienia. Co prawda w ostatnich latach więcej można było przeczytać o niekompetentnych urzędnikach mianowanych z puli partyjnej, o „czystkach" politycznych w różnych placówkach podlegających energicznym urzędnikom z PO (np. w Muzeum Historycznym m.st. Warszawy), ale sprawa jest przecież dużo szersza,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta