Sześć tapczanów Lwowa
Panorama Dawnego Lwowa powstawała przez 20 lat – w II RP, pod okupacją Sowietów i Niemców. Wywieziona w tajemnicy do Wrocławia przetrwała kolejnych kilkadziesiąt lat. Kiedy będzie można ją zobaczyć?
„Było za dużo Lwowa, a teraz nie ma/ go wcale" – napisał urodzony we Lwowie w 1945 r. Adam Zagajewski („Jechać do Lwowa").
Nie ma? A może jednak jest? Mało kto wie, że Polacy, opuszczając Lwów, zabrali ze sobą nie tylko pomnik Fredry (do Wrocławia), Jana III Sobieskiego (do Gdańska), Kornela Ujejskiego (do Szczecina), nie tylko przenieśli do Wrocławia Ossolineum (z częścią zbiorów), przewieźli Panoramę Racławicką, ale także... samo miasto. Pomniejszone 200 razy, tak jak wyglądało pod koniec XVIII wieku. Zapakowane w sześć skrzyń, jak wspomina Anna Kubicka, córka Janusza Witwickiego, twórcy tego dzieła, każda wielkości tapczanu, oraz kilkadziesiąt pak przyjechało ostatnim opuszczającym Lwów transportem repatriacyjnym. Przyjechało i znikło, na wiele dziesiątków lat.
To co najpiękniejsze
Marta Walczewska wspomina, że kiedy zbliżał się czas wygnania z rodzinnego Lwowa, jej matka starała się pokazać córkom „to, co w tym mieście najpiękniejsze". Pokazała Panoramę Racławicką oraz zaprowadziła je do pracowni inż. Janusza Witwickiego, gdzie obejrzały panoramę plastyczną dawnego Lwowa. „Ten wspaniały model zachwycił mnie i pozostał w pamięci. Oczywiście nie potrafiłam wtedy ocenić wartości dzieła, niezwykłej dokładności jego wykonania. Wielkie wrażenie zrobiło na mnie oświetlenie modelu – inne w słońcu, inne w noc księżycową – i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta