www.dla-kazdego-cos-innego.com

autor zdjęcia: Krzysztof Skłodowski

źródło: Fotorzepa

Dominik Batorski, socjolog

źródło: materiały prasowe

„House of Cards” – serial, którego scenariusz powstał przy wykorzystaniu algorytmów. I ogląda się!

źródło: AFP

Sokrates: Pismo? Ostrożnie z tym wynalazkiem

autor zdjęcia: Rafał Guz

źródło: Fotorzepa

Studenci w akcji: jak długo będziemy jeszcze potrafili czytać linearnie?

Dla młodych ludzi ważniejsza jest dziś umiejętność selekcji informacji, identyfikacji nadawcy, zwracania uwagi na źródła i ocena ich wiarygodności, a nie obsługa jakiegoś urządzenia czy sprzętu.

Czy to możliwe, że jeśli za kilka lat kupię e-booka, to losy bohaterów mogą toczyć się dla mnie inaczej niż dla innych czytelników?

Może tak być. Treść książki może zostać spersonalizowana i dostosowana do naszych oczekiwań, jeśli napiszą ją dla nas matematyczne algorytmy. Wtedy sami będziemy mogli wybrać, co się w nich dzieje, albo zostaną nam przedstawione gotowe scenariusze, przykrojone już pod nasz gust. Personalizacja treści jest jeszcze rzadka, ale w przypadku usług internetowych bardzo już popularna. Wystarczy spojrzeć na działanie wyszukiwarki: mimo że oboje wpiszemy to samo hasło, wyniki wyszukiwania będą  prawdopodobnie inne, bo mamy inne zainteresowania. A wyszukiwarka interpretuje, o co może nam chodzić na podstawie historii tego, czego szukaliśmy, otwieranych przez nas stron i zachowań w sieci. Dalsza personalizacja odbywa się w serwisach społecznościowych na podstawie danych o naszych znajomych i częstości nawiązywanych z nimi interakcji. Wtedy łatwiej dobrać treść do naszych potrzeb. A wracając do książek: takie rozwiązania jak możliwość wyboru treści czy zakończenia stosowano już na papierze.

Julio Cortazar napisał w podobny sposób „Grę w klasy", ale taki chwyt literacki to rzadkość. Co więcej, ta książka nie została napisana przez zaprogramowaną...