Informacje na pasku karty należą do banku
PRAWO KARNE | W toku postępowania karnego dotyczącego tzw. skimmingu bank jest jego stroną. Może zatem brać udział w czynnościach śledztwa, zgłaszać dowody, zapoznawać się z materiałami sprawy czy też zaskarżać wydawane rozstrzygnięcia.
Arkadiusz Jaraszek
Karty debetowe i kredytowe stały się codziennością. Banki same przysyłają nieaktywne karty do naszych skrzynek pocztowych. Ludzie dokonują coraz częściej zakupów przy ich pomocy, mając nadzieję, że są wówczas bezpieczniejsi, gdyż nie muszą nosić przy sobie gotówki. Niestety wraz ze wzrostem liczby kart debetowych i kredytowych, wzrasta również przestępczość związ ich wykorzystaniem. Tylko w ubiegłym roku policja odnotowała prawie 7 tys. przestępstw z art. 310 kodeksu karnego (podrabianie pieniędzy i innych środków płatniczych, czyli m.in. kart) – o prawie 0,5 tys. więcej niż rok wcześniej. Oczywiście nie wszystkie z nich dotyczą czynów dotyczących kart wydawanych przez banki, ale duża ich część.
Sposób działania sprawcy
Jednym z najczęściej popełnianych przestępstw z wykorzystaniem kart kredytowych i debetowych jest tzw. przestępstwo skimmingu. Polega na tym, że przy pomocy powszechnie dostępnych na rynku urządzeń i skanerów sprawca dokonuje skopiowania zawartości paska magnetycznego karty i zapisuje ją na innej karcie, którą następnie wykorzystuje jako autentyczną. Skopiowanie takich danych może mieć miejsce w sklepie, na stacji benzynowej, w restauracji, czy podczas dokonywania wypłaty pieniędzy z bankomatu.
Tego typu przestępcze zachowania mogą być zakwalifikowane łącznie jako...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta