Firmowy kubek na powitanie

źródło: Archiwum

W Luxoft Polska nowy pracownik dostaje specjalny pakiet powitalny z firmowym kubkiem i Luxbookiem – przewodnikiem po firmie. Na zdjęciu Anna Nocuń, która od pięciu miesięcy jest asystentką w dziale marketingu spółki.

Programy wspierające adaptację nowych pracowników to opłacalna inwestycja, która zmniejsza ryzyko ich porażki.

Anita Błaszczak

Amerykańscy łowcy głów szacują, że nawet połowa nowo przyjętych do firm menedżerów w ciągu pierwszych 18 miesięcy pracy zawodzi pokładane w nich oczekiwania.  Często do tego stopnia, że współpraca kończy się rozstaniem. Niewiele lepiej jest w przypadku szeregowych pracowników – także i tu co drugi wiąże się z firmą na kilka miesięcy – z niektórymi pracodawca rozstaje się po okresie próbnym, a reszta sama odchodzi w pierwszym roku pracy, nie mogąc dostosować się do nowej pracy.

Tour po biurze

Eksperci HR podsuwają rozwiązanie – to programy onboardingu, czyli wprowadzania na pokład, albo wdrażania nowych pracowników, które mają ułatwić i przyspieszyć ich aklimatyzację w firmie.

Jak twierdzą eksperci amerykańskiej Society for Human Resource Management SHRM Foundation, już 93 proc. firm na Zachodzie inwestuje w mniej lub bardziej zaawansowane programy onboardingowe. W Polsce są jeszcze mało popularne – najczęściej stosują je spółki zagranicznych korporacji, zwłaszcza te, które prowadzą na większą skalę rekrutację młodych...