Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kubański przyjaciel Witolda

16 lipca 2014 | Kultura | Marcin Kube
Virgilio Piñera (trzeci z lewej) i Witold Gombrowicz (pierwszy z prawej) wśród przyjaciół, Buenos Aires, 1947 r.
autor zdjęcia: Carlos Coldaroli
źródło: Archiwum Rity Gombrowicz/FOtonova
Virgilio Piñera (trzeci z lewej) i Witold Gombrowicz (pierwszy z prawej) wśród przyjaciół, Buenos Aires, 1947 r.
Virgilio Piñera zimne opowiadania  Przeł. Tomasz Pindel,  Universitas, Kraków 2014
źródło: Rzeczpospolita
Virgilio Piñera zimne opowiadania Przeł. Tomasz Pindel, Universitas, Kraków 2014

Książka | Virgilio Piñera, prześladowany przez reżim Castro pisarz i tłumacz, nareszcie w polskim przekładzie.

marcin kube

Znany jest w Polsce bardziej za sprawą przetłumaczenia na język hiszpański „Ferdydurke"  Gombrowicza niż z własnej twórczości, która w świecie latynoamerykańskim zdążyła już obrosnąć legendą. Choć przez wiele lat Piñera nie istniał w oficjalnym obiegu na Kubie. Był represjonowany za swój homoseksualizm i antykomunizm. Doczekał się w końcu rehabilitacji i obecnie ma status klasyka.

Jego pojedyncze wiersze, dramaty i proza były tłumaczone w literackich periodykach, ale pełna edycja jego opowiadań ukazała się w Polsce dopiero teraz w antologii „Zimne opowiadania". Zawiera dwa zbiory: tytułowy z 1956 r. i drugi – „Ten, który przyszedł mnie zbawić" z 1970 r. Książka rozpoczyna serię „Las Americas: Nieznana klasyka literatury latynoskiej" krakowskiego wydawnictwa Universitas.

Od razu warto uprzedzić, że nie jest to proza łatwa. Surrealistyczno-groteskowe pisarstwo Kubańczyka trudno porównać z innymi nurtami – realizmem magicznym Mar- queza, wyrafinowaną formalnie prozą Cortazara czy erudycyjnymi tekstami Borgesa.

– Nie da się wpasować Piñery w literackie szuflady ze znanymi kategoriami, bo on się w nich nie mieści –...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9890

Wydanie: 9890

Spis treści
Zamów abonament