Ofiary liberalnej nowoczesności
Rozmowa Michała Płocińskiego z Jadwigą Staniszkis z poprzedniego wydania „Plusa Minusa" zaskoczyła Daniela Passenta. Publicysta „Polityki" dał temu wyraz na swoim blogu – nie mógł się nadziwić, że – jak sam się wyraził – „partnerka intelektualna Jarosława Kaczyńskiego" znalazła pozytywne strony życia w PRL, chociażby możliwości awansu społecznego i powszechny dostęp do dóbr kultury.
Passent przypuszczalnie uważa, że tacy ludzie jak Staniszkis to naukowcy nie prawdziwi, lecz pisowscy, a więc umysły radykalne, które nie są zdolne do zniuansowanego oglądu rzeczywistości, tylko opowiadają się za rewolucyjną opcją zerową i antykomunistyczną czystką do dziesiątego pokolenia. Ale czego się można spodziewać po niegdysiejszym „partnerze intelektualnym" Wiesława Górnickiego, speechwritera Wojciecha Jaruzelskiego, a więc po kimś, kto – jak się mogło wydawać – w latach 80. bał się „Solidarności" niczym jakiejś faszystowskiej jaczejki?
Nie ukrywam, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta