Putin nie ma opozycji, jedynie nielicznych krytyków
Dzięki Ukrainie władca Kremla osiągnął szczyt popularności we własnym kraju. Ale słychać już pierwsze głosy krytyki.
– Zawsze byli w tym kraju ludzie, którzy życzyli sobie izolacji i którzy chcieliby, żeby Rosja była samowystarczalna – te słowa byłego ministra finansów Aleksieja Kudrina cytowała rządowa agencja Itar-Tass w chwili, gdy na Kremlu zebrała się Rada Bezpieczeństwa. Zostały przyjęte jako pierwszy przejaw niezadowolenia z polityki Władimira Putina, która zabrnęła w ślepy zaułek po zestrzeleniu malezyjskiego boeinga. Kudrin nie szczędzi dalszych krytycznych opinii. Zwraca uwagę, że rosyjski biznes chce inwestować, budować fabryki i rozwijać handel. Jest jednak mocno zaniepokojony tym, co widzi codziennie w telewizji i słyszy w radiu. Chodzi oczywiście o pełne oburzenia ostatnie reakcje Zachodu. Na razie bez dodatkowych sankcji, ale te mogą nastąpić. – Znów staliśmy się wrogami Zachodu –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta