PKN Orlen spisuje litewskie Możejki na straty
Surowce | Wartość akcji Orlen Lietuva w księgach płockiego koncernu spadła do zera. Zarząd spółki nie wyklucza całkowitego zamknięcia rafinerii.
Tomasz Furman
Kondycja finansowa Orlen Lietuva, firmy zależnej od PKN Orlen, do której należy rafineria w Możejkach jest coraz gorsza. Z najnowszych danych wynika, że podmiot ten w drugim kwartale tego roku zanotował 1,7 mld dol. (około 5,1 mld zł) przychodów i poniósł 875 mln dol. (około 2,6 mld zł) straty netto.
W dużej mierze przyczyniły się do tego odpisy aktualizujące wartość majątku trwałego Orlen Lietuva. W związku z sytuacją makroekonomiczną oraz obecnie realizowaną strategią płocki koncern określił je na 4,2 mld zł. Odpisy aktualizujące były też dokonywane wcześniej. W 2008 r. wyniosły 2,2 mld zł.
Pozostała po odpisie wartość majątku Orlen Lietuva wynosi 0,5 mld zł. Z kolei wartość akcji Orlen Lietuva w księgach PKN Orlen została obniżona do zera. – Odpisy aktualizujące mają charakter czysto księgowy. Nie wpływają w żaden sposób na bieżącą działalność tej spółki – informuje Sławomir Jędrzejczyk, wiceprezes ds. finansowych PKN Orlen.
Dziś kondycja Orlen Lietuva jest tak słaba, że spółka nie ma żadnej możliwości, aby pozyskiwać kredyty z banków na bieżącą działalność. Na ten cel dostała około 500 mln zł pożyczki od spółki matki.
Małe wykorzystanie mocy produkcyjnych
O słabej kondycji Możejek świadczy obecnie również stosunkowo małe wykorzystanie mocy przerobowych rafinerii. W drugim kwartale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta