Z wrażenia robi się gorąco

źródło: Rzeczpospolita

Anders Zorn, „Płytka woda”, 1913

źródło: Staatliche Kupferstichkabinett

Ernst Ludwig Kirchner, „Plaża w Fehmarn”, akwarela 1912

źródło: Staatliche Museen zu Berlin

Ernst Ludwig Kirchner, „Lato”, drzeworyt

źródło: Staatliche Museen zu Berlin

Albrecht Dürer, „Łaźnia męska”, drzeworyt, 1496–1497

źródło: Staatliche Museen Kupferstichkabinett

Ludwig von Hofmann, „Chłopcy na plaży”, pastel ok. 1895;

źródło: Staatliche Museen zu Berlin, Kupferstichkabinett

Dieter Asmus, „Dziewczyna nad morzem”, 1973;

źródło: 88888 VG Bild-Kunst, Bonn

Szkoła rzymska, „Akteon podgląda Dianę i nimfy w kąpieli”, ok. 1711

źródło: Staatliche Museen zu Berlin

Erich Heckel, „Łaźnia”, drzeworyt

Sztuka | Wystawa „Chodźmy się kąpać!” w berlińskim Kulturforum to ponad sto grafik i rysunków słynnych mistrzów.

Gładkie, ostro błękitne tło, jak niebo w najpiękniejszy gorący dzień; od szafiru odcina się sylwetka dziewczyny stojącej tyłem do widza. Jest idealnie zgrabna i  prawie naga. Prawie – bo w bikini. Coś sobie poprawia przy majteczkach, mniejsza z tym, co. Zamiast dociekać, lepiej kontemplować linię jej pleców i ramion, urocze dołeczki nad pośladkami, piękne wcięcie talii...

Praca niemieckiego neorealisty Dietera Asmusa z 1973 roku została użyta jako plakat reklamujący wystawę „Chodźmy się kąpać!".

W Gabinecie Grafik berlińskiego Kulturforum na widza czeka lato, a razem „z latem czeka rzeka". A także morze, jezioro, wanna. Tam pławią się ciała, w większości kobiece, choć męskie również. Nagie bądź częściowo obnażone. Przedstawione w ponad stu ujęciach, w układach grupowych albo solo.

Człowieka ciągnie do wody. To zew natury: ma z nią do czynienia już jako płód; potem wchodzi do rzeki (ale nigdy tej samej) dla urody i ochłody. A czasem ma niefart i topi się w wannie.

Kontakty ludzi z wodą fascynowały artystów w...