Czy przeżyjemy bez chrześcijaństwa?
Czym jest dziś chrześcijaństwo? Czy niebezpiecznie zbliża się do tego progu, za którym religia staje się małą, kurczącą się sektą o nielicznej liczbie członków i z anachronicznymi poglądami?
Czy odwrotnie, wciąż jest formacją cywilizacyjną niosącą reszcie świata kardynalne wartości, z których składają się nasza tożsamość, wrażliwość i elementarna aksjologia?
Czy chrześcijaństwo atakowane najmocniej ze środka systemu, który stworzyło, jest ciągle istotną ofertą? Czy też skłania się ku upadkowi, ustępując z wolna świeckiemu liberalizmowi i agresywnym religiom Wschodu? Czy ma w sobie potencjał przetrwania? Czy też zostawi nas rychło samym sobie z nadzieją, że stworzymy w jego miejsce jakiś solidny, świecki etos, który wytrzyma konfrontację z resztą świata?
Możliwe, że niektórych te pytania mogą z lekka irytować podniosłością, ale nie mam wątpliwości, że tkwi w nich sedno refleksji o przyszłości cywilizacji atlantyckiej, jak ją opisał Huntington w „Zderzeniu..." i naszego własnego podwórka, jak je widział Miłosz w „Rodzinnej Europie". Podwórka, na którym wciąż liczą się przede wszystkim prawa jednostki, wolność słowa i wyznania, ludzka godność i prawo do osobistego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta