Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Lenin z irokezem

29 listopada 2014 | Kraj | Krzysztof Wołodźko
Zatrzymanie Roberta Szczurka: na szczęście zomowcy  nie wiedzieli, że kilka lat wcześniej zaczynał  od butelek z benzyną
źródło: Z archiwum domowego Roberta Szczurka
Zatrzymanie Roberta Szczurka: na szczęście zomowcy nie wiedzieli, że kilka lat wcześniej zaczynał od butelek z benzyną
Leninopad po krakowsku
źródło: materiały wydawnictwa
Leninopad po krakowsku
Czerwiec 1989 r.: manifestanci – jak zwykle w Krakowie – u stóp wieszcza. Fot. Andrzej Stawiarski
źródło: Fotonova
Czerwiec 1989 r.: manifestanci – jak zwykle w Krakowie – u stóp wieszcza. Fot. Andrzej Stawiarski
Mirosław Lewandowski,  Maciej Gawlikowski „No Future! Historia krakowskiej FMW” Stowarzyszenie Federacji Młodzieży Walczącej, Dom Wydawniczy Rafael, Kraków 2014
źródło: Plus Minus
Mirosław Lewandowski, Maciej Gawlikowski „No Future! Historia krakowskiej FMW” Stowarzyszenie Federacji Młodzieży Walczącej, Dom Wydawniczy Rafael, Kraków 2014

Federacja Młodzieży Walczącej odtwarzała wzorce dobrze znane pokoleniom konspirujących Polaków: miała swoje struktury podziemne 
i uczestniczyła 
w ulicznych zadymach.

Czasem wypowiadali nazwy organizacji, w których walczyli o Polskę, ponoć inną niż okrągłostołowa. Między innymi dzięki nim dowiedziałem się, że historia, jaką znamy, to opcja jedna z wielu, realna dlatego, że bezpowrotnie przepadły inne możliwości. A za ocenę dziejów, istniejącego stanu rzeczy, za słuszność kierunków zmian odpowiada stosunkowa nieliczna grupa demiurgów transformacji. Zakrzyczani i przemilczani nie mają racji. Wyglądało na to, że także historie opowiadane przez o dekadę starszych nadają się tylko na rzewne i niezobowiązujące wspominki. Oni jednak gnali do przodu, coraz mniej skłonni do zwierzeń.

W kolejnych latach wciąż pojawiali się w zasięgu wzroku i myśli. Coraz mocniej drażniło, że szybciej niż moje pokolenie mogli przyciągnąć do siebie przykrótką kołderkę korzyści transformacji. Obawiałem się, że już zawsze będziemy pracującymi na ich rzecz podwykonawcami idei. Irytował mnie ich wolnorynkowy entuzjazm i (nierzadko) konserwatyzm, który odbierałem jako ostentacyjny. Z chłodnym zainteresowaniem patrzyłem, jak przybywa im zmarszczek, sukcesów, porażek. Byli bardziej obcy niż tamci, starsi, o których losy pytał Jacek Kaczmarski w „Naszej klasie" i których brał pod lupę Jacek Kleyff w „Dobrym wychowaniu".

Hasło rozpoznawcze

Dopiero spotkania i rozmowy z tak różnymi ludźmi, jak Maciej Gawlikowski...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10004

Wydanie: 10004

Zamów abonament