Długi powrót do Itaki
Grecja znów głośno upomina się o marmury partenońskie, które od 200 lat znajdują się w Muzeum Brytyjskim. Jeśli Londyn się ugnie, wielkie muzea zaleje fala roszczeń. Na tym zamieszaniu Polska może jednak skorzystać.
W Muzeum Akropolu w Atenach pojawił się na początku października szczególny gość. Ubrana w kremowy kostium marki Chanel Amal Alamuddin Clooney, świeżo poślubiona żona jednego z najbardziej znanych amerykańskich aktorów, do ateńskiego muzeum ściągnęła tłumy dziennikarzy. Amal Clooney, z zawodu prawniczka, specjalizująca się w obronie praw człowieka, do Grecji przyjechała służbowo. W muzeum obejrzała przede wszystkim fragmenty liczącego 2,5 tys. lat fryzu zdobiącego kiedyś Partenon. Spotkała się również z premierem Antonisem Samarasem i ministrem kultury Konstantinosem Tasoulasem. Co ciekawe, dopiero przy okazji tej wizyty media obiegła informacja, że żona Clooneya jest doradcą w sprawie wciąż nierozwiązanego sporu Grecji z Muzeum Brytyjskim.
Od wielu lat Grecy bezskutecznie upominają się bowiem o zwrot tzw. Marmurów Elgina, czyli sporej części marmurów partenońskich (fragmentów fryzu, metop i figur z tympanonów) wywiezionych przez lorda Elgina – podstępem, jak twierdzą Grecy – na początku XIX wieku do Londynu i sprzedanych brytyjskiemu rządowi. Dyrekcja Muzeum Brytyjskiego, ba, kolejni premierzy Wielkiej Brytanii, m.in. Tony Blair, powtarzali dotąd, że marmurów nigdy nie oddadzą. Nic dziwnego, że aby skruszyć opór Albionu, przebiegli Grecy postanowili zmienić dotychczasową taktykę i wykorzystać w swojej walce media. Już teraz, dzięki pojawieniu się w Atenach pięknej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta