Handel nieszczęściem
Dla kibiców tenisa mam fatalną wiadomość: hazard kładzie łapę na naszym ulubionym sporcie.
Kiedy szefowa WTA Stacey Allaster – której zresztą wyjątkowo źle z oczu patrzy – ogłosiła, że podpisała największą umowę w dziejach kobiecego sportu i będzie można w cyfrowej telewizji zobaczyć wszystkie mecze cyklu WTA w singlu (około 2000 spotkań rocznie) oraz półfinały i finały w deblu (około 300), od razu powinno się było zapalić ostrzegawcze światełko: kto to pokaże, przecież atrakcyjność kobiecego tenisa nie rośnie, lecz spada (w przeciwieństwie do męskiego). Jak biznesowy partner pani Allaster odzyska wyłożone 525 milionów dolarów? Odpowiedź okazała się bardzo prosta, wystarczyło sprawdzić, czym się zajmuje brytyjska firma PERFORM, która zawarła z WTA historyczne porozumienie. Otóż dostarcza ona telewizyjny obraz wielkim bukmacherom, tak, aby hazardziści mogli oglądać mecze, na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta