Rozmowa z nosorożcem
W Polsce wystawiono „Nosorożca" Eugene'a Ionesco na początku lat 60.
Był to ciągle PRL, a nawet głęboki PRL, a jednak wystawiono genialnie anty-PRL-owską, antytotalitarną, antykomunistyczną sztukę. Znalazła się natychmiast w zbiorze „książek i sztuk, które wpłynęły na Ciebie w młodości". Sztuka ma prostą fabułę: z dnia na dzień ludzie wokół bohatera przeobrażają się w nosorożce, bardziej z konformizmu niż z innego powodu. Bohater stara się zrozumieć, nie stracić swojej tożsamości.
Wychowany we Francji Ionesco spędził lata 20. i 30. w Rumunii, gdzie przyglądał się gorączce rosnącego faszyzmu w wydaniu Żelaznej Gwardii. Nawet jeśli zaraził się tą gorączką, to stała się ona szczepionką, która pozwoliła mu stać się jednym z lepszych psychosocjologów totalitaryzmu. Z Rumunii wyjechał w 1942 roku, a „Nosorożca" napisał w 1959 roku, po tym, gdy przez Rumunię przeszła nowa mordercza...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta