E-podręcznik dalej robią amatorzy
Znajomi wiceministra, partnerzy bez doświadczenia i utajniona dokumentacja to kulisy tego projektu.
Kłopoty z e-podręcznikiem rozpoczęły się na długo przed tym, zanim ruszyły prace nad tym wartym 50 mln zł projektem. W połowie 2012 r. opisywaliśmy prowadzony przez Ośrodek Rozwoju Edukacji (ORE), agendę podległą MEN, przetarg na partnera technologicznego tego przedsięwzięcia. Wygrała zupełnie nieznana w branży e-learningu wrocławska firma Progress Framework. Jej większościowym udziałowcem i wiceprezesem jest Wieńczysław Dębiński.
Jedyne doświadczenie, jakim firma mogła się pochwalić w tym zakresie, to realizacje na rzecz fundacji, dla której pracowała też odpowiedzialna wtedy za projekt e-podręcznika wiceminister edukacji, a wcześniej szefowa ORE Joanna Berdzik. Z naszych informacji wynikało,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta