Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Królestwo nierozumu

10 stycznia 2015 | Kraj | Eliza Olczyk
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

Pod idiotycznym pretekstem, że należy odpartyjniać samorząd, wprowadzono przepis, który wspólnotę partii zastąpił wspólnotą szwagrów. I to jest koronny dowód na olbrzymi deficyt intelektualno-poznawczy naszej partyjnej klasy politycznej, która nie potrafi zidentyfikować swoich podstawowych interesów.

Prowadzi pan bloga politycznego, ale od dłuższego czasu nie ma na nim nowych wpisów. Znudziła się panu rola recenzenta politycznego?

To nie były same recenzje. Zajmowałem też stanowiska w istotnych sprawach, a ponieważ raz na kilka wpisów interesowały się tym media, jakoś to funkcjonowało. Ale ponieważ portal, który mnie gościł, postanowił narzucić mi nowe zasady wpisów, zarzuciłem tę działalność. Nie dam sobie skakać po głowie.

Czy blogowanie jest dobrą formą uprawiania polityki?

Zależy dla kogo. Dla takiego dziwadła, jakim ja jestem, to może być przydatne. Dla posłów afiliowanych przy partiach niekoniecznie. Bo gdy traktują blog jak tubę propagandową swojej formacji, staje się on mało ciekawy.

Jak pan się czuje z tym, że jest pan dziwadłem politycznym?

Specjalnie nie jestem tym zachwycony, ale cóż robić, innego wyjścia nie było. Moją sytuację mogą porównać do staruszków z wiersza Tuwima: „w czółka całujem cudze dziatki i podlewamy w oknach kwiatki, żyjemy sobie jak Bóg zdarzy, zrywamy kartki z kalendarzy".

Zbliżają się wybory. Sytuacja posła niezrzeszonego, który zasiada w Sejmie nieprzerwanie od 18 lat, jest nie do pozazdroszczenia.

No właśnie zrywam kartki z kalendarza, odliczając dni do końca kadencji. Ale zachowuję...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10036

Wydanie: 10036

Zamów abonament