Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na zachód od Renu

10 stycznia 2015 | Kraj | Wojciech Gogoliński
Alzacja: w gruncie rzeczy wąski, stukilometrowy pas winnic na prawym brzegu rzeki Ill, dopływu Renu
źródło: ZWADON-Conseil Vins Alsace
Alzacja: w gruncie rzeczy wąski, stukilometrowy pas winnic na prawym brzegu rzeki Ill, dopływu Renu
Liebfrauenmünster zbudowana z pomarańczowego wogeskiego piaskowca zapiera dech
źródło: ELPEV-Conseil Vins Alsace
Liebfrauenmünster zbudowana z pomarańczowego wogeskiego piaskowca zapiera dech
Liebfrauenmünster zbudowana z pomarańczowego wogeskiego piaskowca zapiera dech
źródło: Plus Minus
Liebfrauenmünster zbudowana z pomarańczowego wogeskiego piaskowca zapiera dech

Nieco ponad 70 lat po bitwie pod Grunwaldem, kiedy Strasburg był wolnym miastem Rzeszy, w inne rejony Niemiec i Skandynawii wyeksportowano z Alzacji 60 milionów litrów wina, dwukrotnie więcej niż obecnie. Tak jak Katedra Najświętszej Marii Panny w Strasburgu już nigdy nie będzie najwyższym budynkiem świata (choć była nim przez prawie 250 lat), tak rekord eksportu z 1481 roku raczej nigdy nie będzie wyrównany.

Katedra jest naprawdę zjawiskowa i ten, kto będąc w Alzacji nie przestąpił jej progów, powinien bardzo żałować. Stoi w świętym od zawsze miejscu, choć nikt nie wie, dlaczego tak jest jest. Ale fakt, że modły odprawiali tu Celtowie, Rzymianie, Germanie, a pierwsza świątynia chrześcijańska powstała tu w momencie, kiedy chrześcijaństwo stało się równoprawnym wyznaniem w starożytnym Rzymie.

Wielokrotnie trawił katedrę ogień i tyle samo razy była odbudowywana. Ostateczne kształty zaczęto jej nadawać w XI wieku, dlatego jej fundamenty i krypty są romańskie, ale w następnych stuleciach jednak przestawiano się stopniowo na gotyk, planowano kolejne nawy i dobudówki oraz to, co najpiękniejsze – słynną północną wieżę.

Zbudowana z pomarańczowego wogeskiego piaskowca jest jedyna w swoim rodzaju i zapiera dech swoim wystrojem. W przeciwieństwie do innych niemieckich katedr, jak choćby tej wspaniałej, Mariackiej w Monachium, która jest raczej szczytem ascetyzmu, Liebfrauenmünster w Strasburgu pyszni się porywającym wystrojem, mieniącym się kolorami rzucanymi przez witrażowe szybki, majstersztykiem mechanicznym, czyli zegarem astronomicznym (z podobizną na froncie m.in. Mikołaja Kopernika) oraz niespotykanymi organami zawieszonymi na lewej ścianie środkowej nawy, kilkanaście metrów nad ziemią. Te organy budzą niemal postrach, bo zdaje się, jakoby zaraz miały runąć....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10036

Wydanie: 10036

Zamów abonament