Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pełnomocniku, sięgnij do kieszeni

14 stycznia 2015 | Rzecz o prawie | Ewa Urbanowicz-Jakubiak
Ewa Urbanowicz-Jakubiak
źródło: materiały prasowe
Ewa Urbanowicz-Jakubiak

Czy misja świadczenia pomocy prawnej z urzędu powinna zmuszać pełnomocników do jej finansowania z własnych środków, a co najmniej kredytowania? – chce wiedzieć prawnik.

Sześćdziesiąt złotych za dwa lata pracy pełnomocnika nie stoi w sprzeczności z ustawą zasadniczą. Kolejna próba zakwestionowania konstytucyjności przepisów regulujących zasady przyznawania i wysokości wynagrodzenia należnego pełnomocnikom prowadzącym sprawy sądowe z urzędu zakończyła się niepowodzeniem.

Przepisy pozwalające na przyznawanie pełnomocnikom przez sądy rażąco niskich stawek, mimo że w oczywisty sposób dyskryminują radców prawnych i adwokatów świadczących pomoc prawną z urzędu na rzecz osób najuboższych, muszą pozostać w obrocie prawnym. Taki wniosek płynie z lektury uzasadnienia postanowienia Trybunału Konstytucyjnego z 18 listopada 2014 r. (sygn. akt Ts 263/13).

Taka jest natura zawodu

Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania biegu skardze konstytucyjnej wniesionej przez profesjonalnego pełnomocnika. W skardze wskazał on m.in. na brak uregulowań dotyczących waloryzacji stawek za pomoc prawną świadczoną z urzędu oraz brak określenia sposobu ustalania kosztów pomocy prawnej. W uzasadnieniu odmowy sędzia TK powołał się na wyrok TK z 29 sierpnia 2006 r. (sygn. akt SK 23/05), podzielając wyrażony w nim pogląd, że kryteria „godziwego wynagrodzenia" czy też „wynagrodzenia minimalnego" nie mają bezpośredniego odniesienia do osób wykonujących...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10039

Wydanie: 10039

Spis treści
Zamów abonament