Z Rosją bez emocji i uprzedzeń
Adam Jarubas, Kandydat PSL na prezydenta uważa, że Polska, silnie orędując za europejską drogą Ukrainy, tylko straciła.
Rz: Z kim pan rywalizuje w tej kampanii. Z Bronisławem Komorowskim czy Andrzejem Dudą?
Adam Jarubas, kandydat PSL na prezydenta: Przystępuję do rywalizacji o głosy Polaków. Mam nadzieję, że w szacownym gronie kandydatów, pośród których jest i Bronisław Komorowski, i Andrzej Duda, będziemy prezentować, w zgodzie ze standardami debaty publicznej, nasze programy. W trwającej już kampanii ciekawie się zapowiada współzawodnictwo polityków młodszego pokolenia. Mam tu na myśli Magdalenę Ogórek, Andrzeja Dudę i moją skromną osobę. Nasza generacja ma już za sobą dużo doświadczeń wynikających z aktywności zawodowej. Ale też wiele energii potrzebnej w pracy na rzecz dobra Polski i Polaków.
Skoro chce pan zająć miejsce urzędującego prezydenta, to on powinien być głównym rywalem. Pan jednak apeluje o debatę do kandydata PiS.
Dziś liczę na to, że jeden z pierwszych pojedynków stoczę z Andrzejem Dudą. Stąd moja propozycja złożona kandydatowi PiS w ubiegłą niedzielę w jego rodzinnym Krakowie, powtórzona w poniedziałek. Obie, poza określeniem mnie mianem „pomocnika prezydenta Komorowskiego", pozostały na razie bez echa. Co do urzędującej głowy państwa, mam nadzieję spotkać się na debacie z Bronisławem Komorowskim przed drugą turą.
4,31%, 5,95%, 1,8%, 1,76% – mówią panu coś...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta