Tania energia nakręca koniunkturę
Obecna sytuacja na rynku ropy i gazu, choć często nazywana kryzysem, nie ma z nim nic wspólnego – pisze senior partner w BDO.
Kristof Zorde
Kryzysy zaczynają się wtedy, kiedy są najmniej oczekiwane. Tak było i w 1929 r., i w 2008. Warta przytoczenia jest słynna wypowiedź znakomitego amerykańskiego ekonomisty Irvinga Fishera, że rynek akcji osiągnął wysoki, stabilny poziom. Było to na kilka miesięcy przed krachem 1929 r.
Mówimy oczywiście o kryzysach finansowych, gdzie każdy następny jest inny od poprzedniego, ale wszystkie mają jeden wspólny element: masowe załamanie zdolności do spłacania kredytów. Keynes określał to nieco mniej plastycznie, jako drastyczny spadek krańcowej efektywności kapitału.
Obecna sytuacja na rynku energii (ropy i gazu), chociaż powszechnie określana jako kryzysowa, z klasycznym kryzysem ma niewiele wspólnego. Jedyny kryzysowy aspekt, jaki można jej przypisać, wynika z jej nieoczekiwanego charakteru....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta