Antygona
Grecki dramat trwa w najlepsze, trzymając publiczność w stałym napięciu. Zupełnie jak w „Antygonie" Sofoklesa – każdy z protagonistów ma swoje racje i twardo ich broni. Każdy jest pewny swego i nie chce ustąpić. A efekt jest taki, że wydarzenia nieuchronnie zmierzają ku ostatecznej tragedii, bo tak było od początku zapisane w gwiazdach.
Dla przypomnienia (dla tych, którzy nie czytali w szkole lektur albo dawno już je zapomnieli): Antygona łamie wydany jeszcze przed prologiem dramatu rozkaz swojego wuja, króla Kreona, który zakazał godnego pochówku jej poległego brata-buntownika. Robi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta