Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Fiskus się odchudza, ale nie staje się przyjaźniejszy

24 lutego 2015 | Ekonomia
W 2014 r. średnie wynagrodzenie w resorcie finansów wyniosło ok. 6,4 tys. zł – wylicza resort finansów. To o 2,9 proc. więcej niż rok wcześniej. Na drugim miejscu pod względem płac są urzędy kontroli skarbowej. Tam przeciętne zarobki wyniosły 5,87 tys. zł brutto na miesiąc (o 0,6 proc. więcej niż rok wcześniej). Niewiele mniej zarabiają celnicy – ok. 5,6 tys. zł (+2,3 proc.). Na najniższe płace mogą zaś liczyć pracownicy urzędów i izb skarbowych (odpowiednio 4,68 tys. zł brutto, czyli o 1,4 proc. więcej niż rok temu, oraz 5,2 tys. zł, o 2,1 proc. więcej). Od 2008 r. fundusz płac dla urzędów administracji publicznej jest zamrożony, co oznacza brak podwyżek ustalanych na szczeblu centralnym. Szefowie poszczególnych jednostek mogą jednak podwyższać płace w ramach swoich budżetów, np. dzięki redukcji zatrudnienia.
źródło: Rzeczpospolita
W 2014 r. średnie wynagrodzenie w resorcie finansów wyniosło ok. 6,4 tys. zł – wylicza resort finansów. To o 2,9 proc. więcej niż rok wcześniej. Na drugim miejscu pod względem płac są urzędy kontroli skarbowej. Tam przeciętne zarobki wyniosły 5,87 tys. zł brutto na miesiąc (o 0,6 proc. więcej niż rok wcześniej). Niewiele mniej zarabiają celnicy – ok. 5,6 tys. zł (+2,3 proc.). Na najniższe płace mogą zaś liczyć pracownicy urzędów i izb skarbowych (odpowiednio 4,68 tys. zł brutto, czyli o 1,4 proc. więcej niż rok temu, oraz 5,2 tys. zł, o 2,1 proc. więcej). Od 2008 r. fundusz płac dla urzędów administracji publicznej jest zamrożony, co oznacza brak podwyżek ustalanych na szczeblu centralnym. Szefowie poszczególnych jednostek mogą jednak podwyższać płace w ramach swoich budżetów, np. dzięki redukcji zatrudnienia.

Administracja | Mamy o około 1400 urzędników podatkowych mniej niż cztery lata temu.

Anna Cieślak-Wróblewska

W skarbówce w zeszłym roku ubyło prawie 560 etatów – wynika z danych Ministerstwa Finansów, jakie poznała „Rzeczpospolita". To już kolejny rok, gdy spada zatrudnienie w administracji zajmującej się bezpośrednio podatkami.

W porównaniu z 2010 r., gdy zatrudnienie było rekordowo wysokie, jest o ok. 1370 etatów mniejsze. Może nie są to wielkie spadki, bo w urzędach i izbach skarbowych, celnych oraz urzędzie kontroli podatkowej wciąż pracuje 62,6 tys. osób, ale trend jest wyraźny. W ostatnich czterech latach delikatnie odchudził się także sam resort finansów – o ok. 100 osób, do 2258 osób.

Także wydatki na płace dla pracowników skarbówki udaje się utrzymywać od kilku lat na stałym poziomie. W 2011, 2012 i 2013 r. było to ok. 3,65 mld zł rocznie. Danych za 2014 r. jeszcze nie ma, ale może być to podobna kwota.

Za wcześnie na pochwały

– Spadek zatrudnienia to zapewne korzystny trend – komentuje Stanisław Kluza, były...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10074

Wydanie: 10074

Spis treści
Zamów abonament