Granice demonstracji
WYROK | Właściciel nieruchomości musi uważać, na co pozwala protestującym. Może bowiem odpowiadać za treść plakatów wiszących na jego działce.
Marek Domagalski
Sąd Najwyższy pokazał, gdzie kończy się demonstracja, a zaczyna pomówienie. Wydał wyrok w dość głośnej w Wielkopolsce sprawie protestów przeciwko budowie na granicy gmin Swarzędz i Czerwonak magazynów fabryki produkującej środki owadobójcze.
Wsparł protestujących
Pokłosiem protestów było kilka procesów. Jeden z nich spółka BROS (producent środków na insekty) wytoczyła Markowi Pietrzyńskiemu za naruszenie dóbr osobistych zakładu. Mężczyzna – wówczas miejscowy radny, obecnie radny powiatu poznańskiego – pozwolił Stowarzyszeniu Len na wywieszenie na ogrodzeniu swojej posesji banera o treści: „Meszki ważniejsze od ludzi....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta