Polak nieco bardziej efektywny
W 2014 r. wydajność pracy rosła w tempie najniższym od lat. W wielu sektorach i branżach nawet spadła. Nie znaczy to jednak, że pracujemy gorzej.
Anna Cieślak-Wróblewska
O około 0,9 proc. wzrosła realnie wydajność pracy w Polsce w 2014 r. w porównaniu z 2013 r. – wynika z analizy „Rzeczpospolitej". To najniższy wzrost w ostatnich latach. Przykładowo jeszcze w 2013 r. i 2012 r. było to 1,6–1,7 proc., a w 2010 i 2011 r. znacznie powyżej 4 proc.
Taki niski wzrost to paradoksalnie efekt bardzo dobrej zeszłorocznej sytuacji na rynku pracy. Liczba pracujących okazała się rekordowa: przekroczyła 16 mln osób i była aż o ok. 2 proc. wyższa niż rok wcześniej. Z kolei wartość dodana brutto w gospodarce wzrosła „tylko" o 3 proc.
A to właśnie te dwie wartości są podstawową miarą produktywności pracy. – Mówiąc w uproszczeniu, pokazują, jaka jest wartość dodana wytwarzanych produktów i usług, a więc po odliczeniu kosztów ich wytwarzania, w przeliczeniu na jedną pracującą osobę – wyjaśnia Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole Bank. – Im produkty bardziej zaawansowane technologicznie, a usługi bardziej wyrafinowane, tym wydajność pracy jest większa – dodaje.
Gdzie spadki
W ujęciu sektorowym wydajność pracy w zeszłym roku najbardziej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta