Rząd zniechęca do ubezpieczenia
Pracujących na umowy o dzieło nie stać na polisy w NFZ. By móc się za darmo leczyć, muszą kombinować.
katarzyna nowosielska
Nawet kilka tysięcy złotych musi zapłacić osoba, która miała przerwę w pracy na etacie, a tym samym w opłacaniu składki zdrowotnej, i zechce wykupić dobrowolne ubezpieczenie w NFZ. Jeśli pracuje np. na umowę o dzieło i jest to jedyne źródło jej dochodu, to aby mieć prawo do bezpłatnego leczenia, musi najpierw wnieść na konto NFZ tzw. dodatkową opłatę. A ta potrafi być bardzo wysoka.
Przekonał się o tym jeden z europosłów. Wyjeżdżając do Brukseli, stracił prawo do bezpłatnego leczenia w Polsce. Po zakończeniu kadencji nie podjął pracy od razu, lecz po jakimś czasie. Gdy na początku 2015 r....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta