Walka o władzę w Volkswagenie
Świat motoryzacji z napięciem obserwuje starcie wnuka legendarnego założyciela koncernu ze zdolnym inżynierem, ojcem ostatnich sukcesów grupy.
Danuta Walewska
Najbliższe dni pokażą, kto wygra w walce o władzę w Volkswagenie. Ferdinand Piech, przewodniczący rady nadzorczej Grupy Volkswagen, który poinformował 10 kwietnia w wywiadzie dla „Spiegla", że dystansuje się wobec prezesa Martina Winterkorna? A może jednak górą będzie Winterkorn?
Na razie mnożą się spekulacje. Padają nazwiska osób, które mogłyby zastąpić Winterkorna, który jest twórcą ostatnich sukcesów Volkswagena. Najczęściej pada nazwiska Mathiasa Muellera, prezesa Porsche. Zdaniem Piecha powinno się to stać wkrótce, na tym stanowisku potrzebny jest inżynier, nie menedżer.
Winterkorn jest właśnie inżynierem. Do VW przyszedł z Boscha w 1993 r. W 2000 r. stał się pupilem Ferdinanda Piecha i od tego czasu szedł tylko w górę. W 2007 r. zastąpił Bernda Pischetsriedera na stanowisku prezesa Grupy VW.
Kolejne starcie
Piech już wcześniej kilkakrotnie bezwzględnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta