Pracownik bez prawa jazdy, ale szef o tym nie wie
Na trzy miesiące straci dokument uprawniający do kierowania autem osoba, która w terenie zabudowanym przekroczy prędkość o 50 km/h. Ta sankcja może utrudnić funkcjonowanie wielu firmom.
Niebawem pojawi się możliwość zatrzymywania kierowcom prawa jazdy za pokwitowaniem. 18 maja br. wejdzie bowiem w życie ustawa z 20 marca 2015 r. wprowadzająca zmiany w kodeksie karnym i niektórych innych ustawach, w tym w Prawie o ruchu drogowym. Zmiana ta może być poważnym problemem dla pracodawców, którzy nie będą świadomi, że podwładny nie ma uprawnień do prowadzenia samochodu.
Kto się przyzna
Z pewnością zaostrzenie kar wpływa na zmniejszenie liczby wykroczeń drogowych, ale ich nie wyeliminuje. W większych miastach mimo ograniczenia prędkości do 50 km/h wielu kierowców nie zdejmie nogi z gazu, zwłaszcza że warunki drogowe, np. trzy pasy ruchu w jednym kierunku, teoretycznie pozwalają na dużo szybszą jazdę. Można się więc spodziewać, że po wejściu w życie nowych regulacji osób z zatrzymanym prawem jazdy na trzy miesiące będzie naprawdę dużo. Wśród nich także pracownicy, którzy na co dzień przy wykonywaniu obowiązków służbowych korzystają z samochodu.
Na podstawie art. 52 § 1 pkt 3 kodeksu pracy pracodawca może rozwiązać umowę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie zawinionej przez niego utraty uprawnień koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta