Mało okazji na rynku najmu
Oferty | Mieszkanie można wynająć taniej w zamian za długą umowę, pomalowanie pokoi, mały remont czy wyższą kaucję.
W Krakowie, jak mówi Katarzyna Liebersbach-Szarek, pośredniczka z agencji Nieruchomości Łobzowskie, najchętniej wynajmowane są mieszkania w dobrym stanie technicznym, na dobrze skomunikowanych osiedlach lub w modnych miejscach – np. na krakowskim Kazimierzu. – Wielkich studenckich przeprowadzek na razie nie widać. Jeśli ktoś ma mieszkanie w dobrym miejscu, to zwykle zatrzymuje je na kolejne lata – zauważa pośredniczka. – Zmiana lokalu kosztuje (koszty przeprowadzki, adaptacji, prowizja), więc jeśli nie jest to zmiana na lepsze, studenci wolą płacić za wynajem nawet w wakacje, tym bardziej że część z nich w tym czasie pracuje – tłumaczy.
Lokator pracujący
Robert Sulma, agent z NowodworskiEstates w Krakowie, zauważa, że dotychczasowe mieszkania opuszczają głównie studenci pierwszego roku. – Przyjeżdżając do Krakowa, nie znają dzielnic, ich otoczenia, komunikacji. Sugerują się atrakcyjną ceną, by po roku wypowiedzieć umowę najmu i szukać nowego dachu nad głową – tłumaczy Robert Sulma. – Dla znacznej części studentów najważniejsza jest oczywiście wysokość czynszu, dlatego wybierają osiedla poza ścisłym centrum.
Przedstawiciel agencji NowodworskiEstates ocenia, że wakacje to dobry czas na szukanie mieszkania. Wiele zwalnianych lokali ponownie trafia na rynek. – Jest w czym wybierać. Okazje trafiają się jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta