Górnictwo kulą u nogi gospodarki
Znaczenie branży węglowej dla polskiej gospodarki wciąż maleje, a w ostatnich latach jej wkład we wzrost gospodarczy kraju był w zasadzie zerowy – twierdzą autorzy najnowszego raportu Warszawskiego Instytutu Studiów Ekonomicznych.
– Nie jest też prawdą, że górnictwo mocno dokłada się do finansów publicznych – przekonuje Maciej Bukowski, prezes WISE. Po uwzględnieniu olbrzymich dotacji dla tego sektora każdy górnik odprowadza do państwowej kasy średnio 14 tys. zł netto rocznie, podczas gdy pracownicy innych branż dwa razy tyle.
Górniczy związkowcy mają za to duży wpływ na rząd. Ostatnio wytargowali, że do 2018 r. tylko na wygaszanie nielicznych zakładów i restrukturyzację zatrudnienia budżet państwa może wydać nawet 3 mld zł.
—box