Kto zapłaci za harówkę dla spółki konkubenta
DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZA | Nie można skutecznie żądać przed sądem od byłego partnera zapłaty za osobiste starania i wykonywanie pracy na rzecz spółki, w której był on jedynym udziałowcem.
Tak wynika z wyroku Sąd Apelacyjny w Białymstoku z 5 marca 2015 r. (I ACa 854/14).
Beata R. przez dziesięć lat żyła w nieformalnym związku z Wolfgangiem K. Gdy się poznali ona mieszkała z rodzicami na wsi i hodowała cielęta. On przyjechał z Niemiec. Kończył właśnie załatwianie formalności związanych z zezwoleniem na zakup nieruchomości i zgodą na prowadzenie działalności gospodarczej na terenie Polski. Chciał produkować tutaj meble i eksportować je do Niemiec.
Była od wszystkiego
Beata R. twierdziła, że bardzo mu pomagała. Nie tylko prowadziła dom i zajmowała się synem obojga, ale także czynnie udzielała się przy rozkręceniu i prowadzeniu biznesu. Wykonywała prace na rzecz spółki Wolfganga K., a nawet zarządzała nią faktycznie, gdy on wyjeżdżał do Niemiec. Formalnie była w tej spółce zatrudniona jako pracownik biurowy, lecz zajmowała się różnymi sprawami: nadzorowała remont firmowych budynków,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta