Dłutkiem wystukują literki i uczą się angielskiego
rozmowa | Prof. Bogusław Marek, kierownik Katedry Tyflodydaktyki Języka Angielskiego i Komunikacji Alternatywnej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II.
Uczy pan profesor języka angielskiego dzieci niewidome w Polsce, w Nepalu. Skąd wziął się pomysł, by uczyć dzieci, które często wcale nie chodzą do szkoły, nie znają liter?
Bogusław Marek: Jako anglista wybrałem na specjalizację to, co dotyczy „szaty dźwiękowej" języka angielskiego – fonetyka, fonologia z uwzględnieniem intonacji. W pewnym momencie zaczęło mi brakować kontaktu z ludźmi, przełożenia tego, co wiedziałem, na coś bardziej pożytecznego. I wtedy natknąłem się w Londynie na plakat z niewidomą dziewczynką i napisem: „Ami will never see the sights of London" – Ami nigdy nie obejrzy widoków Londynu. Pomyślałem, że przecież jeśli ktoś nie widzi, to rozwija zmysł słuchu, pamięć i pewnie koncentrację, a te bardzo przydają się w nauce języka obcego i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta