Uśmiech wraca na angielskiej trawie
Agnieszka Radwańska świetnie gra w Eastbourne i jest w półfinale. Nadzieja na udany Wimbledon rośnie.
Krzysztof rawaTrzy mecze, trzy efektowne zwycięstwa. W ćwierćfinale Polka pokonała Cwetanę Pironkową (44. WTA) 6:2, 6:2. Po takim spotkaniu, w którym Radwańskiej wychodziły niemal wszystkie zagrania i pomysły taktyczne, znalazła równowagę między atakiem i obroną oraz pozbawiła Bułgarkę najskuteczniejszej broni – bekhendu, pozostawało tylko bić brawo.
– Zagrałam na 100 procent swoich możliwości. Wszyscy wiedzą, że Cwetana jest bardzo dobrą tenisistką na trawie, ale naprawdę czułam się dziś bardzo dobrze i jestem z tego meczu zadowolona. Lubię trawę w Eastbourne, choć często muszę tu nisko zginać kolana, ale to potrafię. Takie uderzenia prawie na siedząco oczywiście też trenuję i czasem wychodzą – mówiła uśmiechnięta...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta