Rap o zabijaniu gejów to nie przestępstwo
„Nie używam słowa leczyć, preferuję k...y zabić" – rapuje hiphopowiec. Prokuratura złamania prawa nie widzi.
Kiszło to pseudonim śląskiego rapera wchodzącego w skład zespołu Boruta. W ubiegłym roku wydał płytę. Rapuje na niej m.in. o kobietach, imprezach klubowych, szacunku dla ludzi ulicy oraz o mniejszościach seksualnych. W tym ostatnim przypadku robi to w sposób, który organizacje walczące o tolerancję uznają za podżeganie do morderstw.
„To nie uprzedzenie, tylko czysta nienawiść. Nie używam słowa leczyć, preferuję k...y zabić" – brzmi tekst utworu „Cwele". Kiszło rapuje też, że „wrogość i nienawiść to normalna postawa", „druciary" nie mają „do życia prawa", a w innym miejscu sugeruje, że gejów powinno się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta