Kandydat czeka i czeka ...
Choć pracodawcy i łowcy głów narzekają na deficyt talentów, to zaniedbują relacje z potencjalnym pracownikiem.
Anita Błaszczak
Polscy pracodawcy na ogół mają dobre mniemanie o swoich relacjach z kandydatami do pracy. Niemal dwie trzecie firm uczestniczących w ostatnim badaniu „Candidate Experience", które jesienią ubiegłego roku przeprowadziła platforma eRecruiter, zapewnia, że dba o pozytywne wrażenia kandydatów z procesu rekrutacji.
Jednak po stronie potencjalnych pracowników przeważają odwrotne opinie – niemal sześciu na dziesięciu ankietowanych w tej grupie stwierdziło, że firmy nie dbają o relacje z kandydatami. Co czwarty z badanych nigdy nie otrzymał informacji i statusie swojej aplikacji.
Cisza po rozmowie
Wprawdzie poprawił się wstępny etap kontaktów – większość firm przesyła (z reguły automatyczne) potwierdzenie, że dostała CV - ale często jest to ostatni kontakt z potencjalnym pracownikiem. I to niezależnie od tego, czy jest to stażysta czy doświadczony menedżer. – Tylko 29 proc. pracodawców deklaruje, że odpowiada wszystkim kandydatom biorącym udział w procesie rekrutacji – przypomina Maciej Sieńczyk, dyrektor rozwoju eRecruitera.
Widać jednak zmianę na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta